Robiąc jedną rzecz, nie zrobimy innej. Nie można poświęcać się na równi pracy i dzieciom. Nie da się być idealnym tatą i idealnym pracownikiem. Stan idealny jest zawsze poza horyzontem.
Zamykam oczy. Myślę o prowadzonych przeze mnie warsztatach dla mężczyzn i ojców zarazem. Przypominam sobie spotkania towarzyskie z kolegami. Analizuję zawodowe rozmowy w męskim gronie. Zebrania w szkole, imprezy rodzinne, spotkania na placu zabaw. Kobiety dość często mówią o rozdarciu między domem i pracą. W wypowiedziach mężczyzn ten problem nie istnieje. Mężczyźni mierzą się z innym poważnym wyzwaniem.
Skomentuj