Pęknięte miasto. Biesłan, Zbigniew Pawlak, Jerzy A. Wlazło, Znak 2014
To nie jest książka, którą się pakuje do walizki na wakacje. Nie da się jej czytać, leżąc beztrosko na leżaku. To nie jest książka na długie jesienne popołudnia i na zimowe wieczory. I to na pewno nie jest książka, którą można przeczytać w tramwaju, na przystanku, w pociągu. Bo ona od pierwszych stron budzi ogromny sprzeciw. To-nie-mo-gło-się-wy-da-rzyć. A jednak. Czytamy i wiemy, że to nie jest wymyślona historia. To jest prawda, którą przyniosło życie. Tacy jesteśmy. Nie wierzycie? Przeczytajcie Pęknięte miasto. Biesłan Zbigniewa Pawlaka i Jerzego Wlazło.
Skomentuj