Zdarza się nam mówić o potrzebie nawrócenia, modlić się o nie dla biskupów, kapłanów i wszystkich wokoło. Raczej uciekamy od modlitwy o nawrócenie nas samych, bo to trudna i niebezpieczna modlitwa.
„Nie uciekajmy przed zmartwychwstaniem Jezusa, nigdy nie uważajmy się za martwych, niezależnie od tego, co się dzieje”1. Można dopowiedzieć: Nie uważajmy także innych za martwych, niezależnie od tego, co się dzieje.
Zostało Ci jeszcze 97% artykułu
Skomentuj