Młodzi nigdy nie "dorosną" w naszym rozumieniu. Nie zmienią się. Nie ma co na to liczyć. To jest inna formacja kulturowa. Pozostaną tacy, jacy są. Zmieni się jedynie świat wokół nich, i to w taki sposób, że będą w stanie go zaakceptować.
Tomasz Maćkowiak: Kogo mamy na myśli, mówiąc o „pokoleniu płatków śniegu”?
prof. Tomasz Szlendak: Ludzi, którzy weszli w dorosłe życie po 2010 roku. Jest to pojęcie publicystyczne, a nie naukowe. Wymyślono je zapewne na użytek korporacji, które są w kłopocie, bo muszą jakoś poukładać relacje między pięcioma pokoleniami, z których składają się ich zespoły.
Skomentuj