Robimy pismo tożsamościowe. Naszą tożsamością jest Ewangelia i życie chrześcijańskie, jak w podtytule miesięcznika.
Jolanta Brózda-Wiśniewska: Czy zanim objąłeś stanowisko redaktora naczelnego, czytałeś „W drodze”?
Roman Bielecki OP: W czasie studiów w seminarium wiedziałem, że wydajemy taki miesięcznik, wiedziałem, kim jest jego redaktor naczelny Paweł Kozacki, wiedziałem też, że piszą tam Jacek Salij i Jan Góra, których teksty znałem jeszcze z czasów przedzakonnych. Jednak o wiele częściej sięgałem po „Więź” czy „Znak”. Może wiązało się to z moimi ówczesnymi zainteresowaniami. Bardzo wtedy lubiłem intelektualne debaty o zawartości cukru w cukrze i dzielenie włosa na czworo. A może działo się tak, bo tamte tytuły były wówczas bardziej spójne pod względem treści.
Zostało Ci jeszcze 93% artykułu
Skomentuj