Niewątpliwie można być świętym, mając w życiu doświadczenie strasznego grzechu, jeśli się człowiek z niego dźwignie, a właściwie pozwoli się dźwignąć Panu Bogu. Trudniej się powstaje z codziennego osuwania się, kiedy już tego zła nie widzimy.
Katarzyna Kolska, Roman Bielecki OP: Mamy rozmawiać o świętości.
abp Grzegorz Ryś: To sobie rozmówcę wybraliście.
Skomentuj