To nie był łatwy dzień.
Najpierw przyszedł monter założyć internet i telewizję kablową. Sympatyczny człowiek na oko, ale na oko łatwo się pomylić. Zaproponowałem herbatę – wolał kawę. Sypaną z cukrem. Potem wziął się do roboty. Zamontował co trzeba, ale okazało się, że mam za mało gniazdek w ścianie. – To rozgałęziacz niech pan znajdzie. Albo przedłużacz.
Zostało Ci jeszcze 93% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 5000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Skomentuj