Wydawnictwo W drodze
  • Książki
    • Nowości
    • Zapowiedzi
    • Biblia
    • Biografie
    • Dla dzieci i młodzieży
    • Duchowość
    • Filozofia
    • Historia
    • Literatura
    • Psychologia
    • Relacje
    • Rodzina
    • Sztuka sakralna
    • Teologia
    • Autorzy oficyny wydawniczej
  • Miesięcznik
    • Aktualny numer
    • Poprzednie wydania
    • Prenumerata
    • Subskrypcja
    • Reklama
    • Inspiracja
    • Redakcja
    • Autorzy
    • Wydanie w języku rosyjskim
  • Inne
    • Czasopisma
    • Muzyka
    • Dodatki
  • Blog
  • Wydawnictwo
    • Oficyna wydawnicza
    • Miesięcznik
    • Współpraca handlowa
    • Centrum prasowe
    • Zespół
    • Nasi partnerzy
  • Kontakt
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Search in posts
Search in pages
  • Koszyk
  • Moje konto
Zapłać Zaloguj lub zarejestruj się
0
  • Książki
    • Nowości
    • Zapowiedzi
    • Biblia
    • Biografie
    • Dla dzieci i młodzieży
    • Duchowość
    • Filozofia
    • Historia
    • Literatura
    • Psychologia
    • Relacje
    • Rodzina
    • Sztuka sakralna
    • Teologia
    • Autorzy oficyny wydawniczej
  • Miesięcznik
    • Aktualny numer
    • Poprzednie wydania
    • Prenumerata
    • Subskrypcja
    • Reklama
    • Inspiracja
    • Redakcja
    • Autorzy
    • Wydanie w języku rosyjskim
  • Inne
    • Czasopisma
    • Muzyka
    • Dodatki
  • Blog
  • Wydawnictwo
    • Oficyna wydawnicza
    • Miesięcznik
    • Współpraca handlowa
    • Centrum prasowe
    • Zespół
    • Nasi partnerzy
  • Kontakt
  • Podaję ci kołderkę
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Podaję ci kołderkę

    Jan Góra OP

    Kiedy jechałem do Poznania w 1977 roku, aby zostać duszpasterzem młodzieży, ojciec Jacek Salij powiedział mi, żebym sobie zapamiętał raz na zawsze, że jak dziewczyna idzie do rabina, to dziewczyna jest dziewczyną, a rabin rabinem. A jak rabin idzie do dziewcz...

  • Świece
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Świece

    Jan Góra OP

    Dobiegają końca nasze wakacje, siedzę z grupą ostatnich gości i domowników w kaplicy Domu świętego Jacka na Jamnej. Podczas porannej modlitwy moje oczy raz po raz spoglądają na resztkę grubej świecy. Wkrótce minie dwadzieścia lat, odkąd ta świeca, wysoka i du...

  • Bo sobie pójdę…
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Bo sobie pójdę…

    Jan Góra OP

    – Bo sobie pójdę! – powiedziała mi jedna ze studentek, jakby czekała na to, co powiem i jakby próbowała mnie, czy będę ją zatrzymywał, czy też pozwolę odejść. – Jak ojciec dalej tak będzie gonił nas do pracy, to – powiedzmy sobie szczerze – będzie to ...

  • Owoc pomarańczy
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Owoc pomarańczy

    Jan Góra OP

    W dzień Bożego Narodzenia, już po południu, kiedy minęło okrutne zmęczenie adwentu i wielogodzinnej adwentowej spowiedzi, przyszedłem do sali rekreacyjnej. Na obiedzie ani na rekreacji nie byłem, bo nie miałem siły. Znienacka pojawił się brat Krzysz...

  • Najważniejszy jest rozwój
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Najważniejszy jest rozwój

    Jan Góra OP

    Od dłuższego czasu upały. Nie ma się gdzie schronić. Nad Lednicą, gdzie spędzam czas z młodzieżą, skwar niemiłosierny. Odżywamy wieczorami, kiedy robi się chłodniej. Staramy się zachować równowagę w pracy umysłowej, modlitwie i pracy fizycznej. Ja też usiłuję...

  • Rekolekcje
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Rekolekcje

    Jan Góra OP

    Mimo upływu lat czuję jeszcze w sobie ten zew, który gna mnie w teren głosić słowo Boże, kiedy nadejdzie czas Wielkiego Postu. Cóż, na tym polega powołanie dominikańskie. Głosić słowo Boże. Tym razem pojechałem do Wrocławia do seminarium duchownego....

  • Non est nostrum?
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Non est nostrum?

    Jan Góra OP

    Znalezienie własnego życiowego zadania jest niemałym wysiłkiem i trudem. Jest również ogromnym ryzykiem. Nawet jeśli wstępuje się do zakonu, pozostaje pytanie i niepewność: dobrze, zakon, ale co dalej. W zakonie można przecież robić różne rzecz...

  • Panny głupie i mądre
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Panny głupie i mądre

    Jan Góra OP

    Dopiero zakończyło się nabożeństwo lednickie, dopiero zeszliśmy z Ryby, mając w uszach lednickie śpiewy i rytm bębnów, a pod powiekami tysiące ognistych płomieni. Było nas ponad 100 tysięcy. Przemówienie Ojca Świętego to już szóste przykaz...

  • Gdy ojciec jest autorytetem
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Gdy ojciec jest autorytetem

    Jan Góra OP

    Co jakiś czas, od lat, z różnych stron dobiegają mnie narzekania na temat moich kazań. Głównym zarzutem jest to, że mówię w nich ciągle o Jamnej, czyli o sobie. Kiedy jednak razu pewnego spróbowałem wygłosić głębokie teologiczne kazanie, p...

  • Kostek
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Kostek

    Jan Góra OP

    Kostek miał wiele zawodów. Nikt nie wie, gdzie się uczył i co studiował. Był mędrcem i prorokiem. Filozofem, lekarzem, wojskowym, przyrodnikiem i zdobywcą. Kiedy trzeba było bywał weterynarzem, kucharzem, położnikiem, zielarzem i różdżkarzem. Kiedy indziej zn...

  • Zbudować Kościół
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Zbudować Kościół

    Jan Góra OP

    Miałem dystans do księży, którzy angażują się w budowanie kościoła. Uważałem, że są rzeczy ważniejsze i wznioślejsze niż zajmowanie się cegłą, wapnem i cementem. Uważałem, że budowaniem kościoła zajmować się mogą ludzie, którzy już nic innego nie potrafią, a ...

  • Doktor kadzidło
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Doktor kadzidło

    Jan Góra OP

    Robert Lechno-Wasiutyński jest ozdobą i trwałym bogactwem mojego świata. W pewnym sensie jest również moją przegraną i wstydem. Bo nie był od początku chcianym elementem w kraj- obrazie. Był niechcianym dzieckiem, które przyniosło mi w konsekwencji jedną z na...

  • Beatyfikacja i co dalej?
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Beatyfikacja i co dalej?

    Jan Góra OP

    W związku z beatyfikacją Ojca Świętego Jana Pawła II oraz naszym wyjazdem na tę uroczystość do Rzymu wielu dziennikarzy zwraca się do mnie z pytaniem: beatyfikacja tak, ale co dalej? Nie stroniąc od mediów, grzecznie opowiadam o ciągu dalszym i kontynuacji...

  • Akcja: Lednicka Liturgia Czasu!
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Akcja: Lednicka Liturgia Czasu!

    Jan Góra OP

    Tegoroczne spotkanie lednickie, które odbędzie się 6 czerwca, ma być nie tylko ogólnopolskie, ale i międzynarodowe. Tematem będzie czas, którego stale nam brakuje i którego ceny nikt z nas tak naprawdę nie zna. Pierwotnie chcieliśmy rozdawać zegarki, ale zaws...

  • Jan Paweł II chodzi po kolędzie
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Jan Paweł II chodzi po kolędzie

    Jan Góra OP

    To był Jego piękny zwyczaj. Spotkania opłatkowe w okresie Bożego Narodzenia wypełnione składaniem życzeń i śpiewaniem kolęd. Zapraszał do siebie albo nawiedzał różne środowiska. Ten czas dla kardynała Wojtyły w Krakowie był niezwykle pracowity. Później jako J...

  • Poślij nas!
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Poślij nas!

    Jan Góra OP

    Dziesiąte Spotkanie Młodych nad Lednicą już za nami. Niewyobrażalne napięcie puściło. Nie wiedziałem nawet, że przemarzłem w nocy. Kiedy około szóstej przybyli na pola reporterzy telewizyjni szukający skandalu, żeru i śmieci po ponad stu tysiącach l...

  • Bal dominikański
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Bal dominikański

    Jan Góra OP

    Kiedy zbliżają się moje imieniny i urodziny, 8 lutego, w dawniej obchodzonym dniu św. Jana z Mathy, od lat już ogłaszam w kościele po mszy świętej następujący komunikat: „Jak powszechnie wiadomo, zbliżają się moje imieniny i urodziny ...

  • Ojcze Święty, Tobie rosną skrzydła
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Ojcze Święty, Tobie rosną skrzydła

    Jan Góra OP

    Biskupi muszą jeździć co pięć lat do Papieża ad limina, a ja od dwudziestu pięciu lat muszę tam jeździć co roku. To jest mój przymus wewnętrzny. Odczuwam to jako powinność, obowiązek, najgłębszą potrzebę serca. Jechać do Rzymu. Do Rzymu znaczy dla mnie d...

  • List do generała Zakonu Paulinów
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    List do generała Zakonu Paulinów

    Jan Góra OP

    Śpieszę podziękować najpierw Ojcu Generałowi, a później wszystkim Ojcom i Braciom Jasnogórskiej wspólnoty za dar – kopię obrazu Matki Jasnogórskiej dla Lednicy. Jestem pod ogromnym wrażeniem wczorajszej 66. Pielgrzymki Akademickiej, gdzie po raz pie...

  • O czterech wyjątkowych kobietach
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    O czterech wyjątkowych kobietach

    Jan Góra OP

    Hania, która pomaga mi w rachunkach, zmęczona oczekiwaniami skierowanymi do niej zewsząd, zaczepiła mnie kiedyś, pytając, czy bym nie zrobił kiedyś czegoś dla kobiet takich jak ona, a nie tylko wiecznie dla studentów i młodzieży. — Niech ojc...

  • Salomea na przeora!
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Salomea na przeora!

    Jan Góra OP

    Dług wdzięczności skłania mnie do wspomnienia drobnej niewiasty w szarym habicie, urszulanki, która przez kilkadziesiąt lat zawiadywała naszą kuchnią w klasztorze poznańskich dominikanów. Karmiła nie tylko mieszkańców klasztoru i jego gości, ale też studentów...

  • Angelo
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Angelo

    Jan Góra OP

    Przez wiele lat był filarem naszego klasztoru. Wyznaczał jego rytm, nakręcając wszystkie zegary na korytarzach, w chórze zakonnym i zakrystii. Te zegary chodziły pod jego komendę i z dokładnością co do sekundy. Tą swoją dbałością przypominał klucznika Gerwaze...

  • Profesor wszechnauk
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Profesor wszechnauk

    Jan Góra OP

    Marek Konarski (pseudonim Marecki)  Marecki jest pochodzenia arystokratycznego. Kiedyś jego przodkowie nazywali się z francuska Marain. Ale za bardzo podobały im się polskie dziewczyny, więc zostali w Polsce. – Co ja jestem winien, że urodziłem się z ...

  • Wakacje moich dzieci
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Wakacje moich dzieci

    Jan Góra OP

    Nie mając dzieci, mam przecież dzieci, i to często mam bardziej niż ci, którzy je mają… Nie pierwszy już raz zdumiewam się nad tym cudem wiary stwarzającej rzeczywisty przedsmak nieba na naszej ziemi. Jestem szczęśliwy, że chcą ze mną spędzać wakacje. Uwie...

  • Duszpasterstwo to jednak budowanie
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Duszpasterstwo to jednak budowanie

    Jan Góra OP

    Kiedyś gorszyłem się, patrząc na księży, którzy zamiast duszpasterstwem zajmowali się budowaniem kościołów. I zdziwiłem się bardzo, kiedy spostrzegłem, że mojemu duszpasterzowaniu, które stało się moim głównym zajęciem i szczęściem (a w które z...

  • W zasięgu promieniowania
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    W zasięgu promieniowania

    Jan Góra OP

    W spotkaniu, w prawdziwym spotkaniu, zawsze rodzi się nowy człowiek. Wtedy przychodzą na myśl słowa Pana Jezusa wypowiedziane do Nikodema: trzeba się wam powtórnie narodzić. Nikodem, idąc tropem ziemskim, zapytał Pana: jak to, ja, człowiek już stary, mam się ...

  • Żyć w dziękczynieniu
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Żyć w dziękczynieniu

    Jan Góra OP

    Te spotkania to moje życie. Znaczą one jedno: Ludzie Ewangelii Daleko Nieście Imię Chrystusa. Amen. Piętnaste spotkanie młodzieży na Lednicy już za nami. Każde jest wyzwaniem, wchodzeniem pod górę. Każde jest wyczynem, ale również ryzykiem. Tegoroczne osią...

  • Będzie mimo wszystko…
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Będzie mimo wszystko…

    Jan Góra OP

    Zima tego roku nijaka. Ale to dobrze dla gospodarki narodowej. Drogowcy dużo zaoszczędzili. Śniegu nie ma ani na lekarstwo. Aż dziw, że Boże Narodzenie przeżyliśmy po katolicku, chociaż tym razem było takie nie polskie. Nad Lednicę zamiast po śniegu jechaliśm...

  • Dawać miłość awansem
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Dawać miłość awansem

    Jan Góra OP

    To był naprawdę wstrząs. Zawsze wzruszało mnie to, gdy ktoś próbował zapłacić nie swoje rachunki. Może dlatego przyjazd dzieci z domu dziecka z Łopuszki Małej koło Przeworska stał się na Jamnej wydarzeniem. Kiedy ksiądz Janusz powiedział mi, że c...

  • Przeskoczyć wyobraźnię
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Przeskoczyć wyobraźnię

    Jan Góra OP

    Już za miesiąc Lednica. Napięcie wzrasta. Nerwowość się potęguje. Lednica zatacza coraz szersze kręgi. Coraz większa rzesza ludzi przybywa na tamtejsze pola nie tylko w czasie spotkań lednickich. Rozpoczęliśmy budowę ośrodka duszpasterskiego. Coraz więce...

  • Do Krakowa po relikwie
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Do Krakowa po relikwie

    Jan Góra OP

    To wielka, niezasłużona łaska, że całe moje dorosłe i świadome życie upływało w błogosławionych światłach osobowości Jana Pawła. Ach co to było za wydarzenie! Pamiętam początki. Uczony kardynał z Krakowa, kiedy został papieżem, zaczął mówić zupełnie innym jęz...

  • Szewc sąsiad
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Szewc sąsiad

    Jan Góra OP

    Przez wiele lat tuż obok mnie mieszkał brat Ludwik Wierzbicki. Pochodził z Czortkowa na wschodzie. Był to człowiek dobry i usłużny, kochał zakon i ludzi. Celę miał podwójną. W jednej klitce stało łóżko i szafa, a w drugiej był warsztat szewski zawalony kop...

  • Bolesław Rafiński
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Bolesław Rafiński

    Jan Góra OP

    Dominikanin, wychowawca kleryków Gdańszczanin. Spotkaliśmy się w Krakowie, był magistrem braci studentów, czyli wychowawcą. Niezwykle wrażliwy. Chciał z nas zrobić geniuszów, ale materiał stanowiliśmy raczej przeciętny. Interesował się psychologią i aby so...

  • Od pierwszego numeru
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Od pierwszego numeru

    Jan Góra OP

     Cóż to wtedy było za ciśnienie. Jakaż radość z odniesionego zwycięstwa. Ale zanim ono przyszło na papierze, od dawna wzbierało w klasztorze. Jakby coś rozsadzało go od wewnątrz. Poufne rozmowy, znaczące miny. W oczach nadzieja, że coś może się wydarzyć....

  • Msza po staremu się odprawia…
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Msza po staremu się odprawia…

    Jan Góra OP

    Moja zażyłość z pallotynami jest dawna i owocna. Z wieloma przyjaźniłem się i nadal przyjaźnię, chociaż bez wylewności. Kiedyś mieszkałem u nich w Paryżu na 25, rue Surcouf, aby szlifować francuski. Potem wydałem u pallotynów kilka książek, ale zanim je wydał...

  • Jubileusz Ojca Antoniego
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Jubileusz Ojca Antoniego

    Jan Góra OP

    Od czasu, kiedy rozleciał się mój rodzinny dom, kiedy rodzice umarli, a bracia się rozpierzchli po świecie, każda okazja jest dobra, aby wrócić do Prudnika, gdzie się urodziłem i spędziłem najwcześniejsze lata, zanim wstąpiłem do dominikanów. Tym razem jedzie...

  • Jaki ornat?
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Jaki ornat?

    Jan Góra OP

    Od zawsze intrygowało mnie to, jak musiały wyglądać szaty, które w rzeźbach Wita Stwosza czy Madonny z Krużlowej tworzą załamania i formują się w przepiękne fałdy, a nie zwisają bezmyślnie w dół. Kiedy byliśmy jeszcze w n...

  • Łódź Świętego Piotra
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Łódź Świętego Piotra

    Jan Góra OP

    Podczas tegorocznej dziesiątej Lednicy wydarzy się cud nadzwyczajny. Otóż z mojego rodzinnego Prudnika, tego, w którym siedział w odosobnieniu Prymas Wyszyński, przypłynie nad Lednicę łódź świętego Piotra. Do mocy Bożej trzeba było wariactwa mojego serdeczneg...

  • Pasterka nad Lednicą
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Pasterka nad Lednicą

    Jan Góra OP

    Podjęliśmy decyzję, by Pasterkę roku 2004 odprawić nad Lednicą w nowo powstałym ośrodku formacyjnym. Chcemy podziękować Bogu za to, że zechciał się nami posługiwać, pomodlimy się też za fundatorów i darczyńców, za ich życzliwość i zaangażowanie...

  • Ewangeliczna kultura zmiany
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Ewangeliczna kultura zmiany

    Jan Góra OP

    Nie wiem, jak wyglądają powitania i pożegnania księży na parafiach. Poszedłem do zakonu, ponieważ bałem się losu stryja księdza, którego starość i niedołęstwo przeżywane w samotności i upokorzeniu były dla mnie nie do zniesienia. Stryj bał...

  • Sposób na dziada, tatusia i mamusię
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Sposób na dziada, tatusia i mamusię

    Jan Góra OP

    Przed chwilą pożegnałem człowieka, który opowiadał mi wstrząsające historie ze swego życia. Wielki grzesznik, żyjący bez ślubu, mający dziecko, porzucony przez kobietę, wielki przedsiębiorca, który stracił fortunę, wpadając w hazard i rozpustę, nawr...

  • Świętość dana i zadana
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Świętość dana i zadana

    Jan Góra OP

    Złota legenda Jakuba de Voragine chodzi za mną od dzieciństwa. Najpierw dlatego, że była przedmiotem rodzinnej dumy. Zajmował się nią i przygotował do wydania mój wuj prof. Marian Plezia, a tłumaczyła ciotka Janka, jego żona. Potem dlatego, że była to pięknie...

  • Pan Janusz
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Pan Janusz

    Jan Góra OP

    Jest od zawsze. Ruchliwy, z naturalną tonsurą na głowie. Kiedyś przyprowadził do duszpasterstwa synów Jarka i Marka. Z zawodu zootechnik, z urzędu wieloletni dyrektor zoo. Dystyngowana żona jest lekarzem, profesorem chorób tropikalnych. Dzisiaj na emeryturze....

  • Wypłyń na głębię
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Wypłyń na głębię

    Jan Góra OP

    Nie wiem, skąd przyszedł ten wiatr. I nawet nie chcę wiedzieć. Zmiótł mnie. Po 35 latach duszpasterzowania wśród młodzieży, a w tym 25 latach kwalifikowanego duszpasterzowania wśród studentów, przełożeni nakazali mi zająć się wyłącznie Jamną i Lednicą. Wszyst...

  • Strażnik nadziei
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Strażnik nadziei

    Jan Góra OP

    W 1990 roku Andrzej przyszedł do Poznania z zamiarem pomagania mi w duszpasterstwie akademickim. Już rok później był ze mną w Hermanicach, gdzie przygotowywaliśmy liturgiczną animację VI Światowego Dnia Młodzieży w Częstochowie. I tak na dobre zaczęła się nas...

  • Dzieci Lednicy
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Dzieci Lednicy

    Jan Góra OP

    Lednica ma ojca. Jest nim Jan Paweł II. Lednica jest domem, rodziną. Mamy zatem braci i siostry. Jesteśmy w kontakcie. Mamy swoją, ponadtysiącletnią historię. Piszemy ją nadal. Żywą wiarą i zaufaniem do Jezusa. Lednica rezonuje. Oto kilka autentycznych dźwięk...

  • Krakus polish ham
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Krakus polish ham

    Jan Góra OP

    Zwykle przed świętami dostaję mnóstwo życzeń i prezentów. Prezesi, dyrektorzy, osoby prywatne i zaprzyjaźnione firmy przysyłają swoje życzenia wraz z drobnym prezentem. Te ozdobne torby i kosze wypełnione są słodyczami, butelką dobrego alk...

  • Jan Grzegorczyk jest jak klarnet
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Jan Grzegorczyk jest jak klarnet

    Jan Góra OP

    Toast jubileuszowy Historia mojej przyjaźni z Janem Grzegorczykiem jest jak historia mojej gry na klarnecie. Na początku pasja i brak umiaru, następnie bez większego entuzjazmu, potem lata, kiedy klarnet leżał odłogiem, oraz ostatnie miesiące, kiedy odnajd...

  • Można nie jechać na Lednicę
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Można nie jechać na Lednicę

    Jan Góra OP

    Poprosiłem pana ministra edukacji i nauki o pomoc w zaproszeniu młodzieży nad Lednicę na doroczne spotkanie 3 czerwca. W Lednicę jestem zaangażowany po uszy. Uważam lednickie spotkania za dobre, pożyteczne, wychowawcze. Wkładam w nie ...

  • Szlifiernia diamentów
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Szlifiernia diamentów

    Jan Góra OP

    Musiało coś ze mnie wyleźć, skoro Wojtek Wiśniewski, mój przyjaciel pisarz, zbeształ mnie, że zamiast rozdawać nadzieję, smęcę. Wziąłem sobie to do serca, ponieważ i tak za dużo wychodzi z nas narzekania, pomawiania i skandalizowania, jakby życ...

  • Zahipnotyzowane oczy ojca Konrada
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Zahipnotyzowane oczy ojca Konrada

    Jan Góra OP

    Lednica 2003 przeszła nasze oczekiwania. 135 tysięcy ludzi naliczyła policja, penetrując przestrzeń z helikoptera. Oczywiście nie chodzi przecież o to, ilu ich było, ale jacy to byli ludzie. Tak, zawsze drążyciele głębi i dosłownościowcy będą m...

  • Usprawiedliwienie płytkości
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Usprawiedliwienie płytkości

    Jan Góra OP

    Co miesiąc, kiedy zbliża się termin wysyłki miesięcznika do druku, Jaś Grzegorczyk podsycany przez Pawła Kozackiego przybywa do mojej celi wydusić felieton. Pośród spraw i bałaganu wciskającego się życia mam uporządkować myśli, skupić się i napisać ...

  • Zabrała go Matka Boża
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Zabrała go Matka Boża

    Jan Góra OP

    O ojcu Walentym Potworowskim, dominikaninie Interesował się wszystkim i zaglądał w każdą dziurę. Bardziej jednak interesowali go ludzie. A już najbardziej sam Pan Bóg. Kiedyś pojechał z nami nad Lednicę, aby doglądnąć robót ziemnych przy Drodze III Tysiącl...

  • Źródła łaski
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Źródła łaski

    Jan Góra OP

    Podczas rekolekcji w Ołtarzewie u Pallotynów coś mnie tknęło. Trzeba się ruszyć na duchowy podbój okolicy. Nie można siedzieć w miejscu, kiedy okoliczna ziemia paruje łaską. Zadzwoniłem do franciszkanów w Niepokalanowie. Do samego gwardiana. — Ojcze pra...

  • Jak im to powiedzieć?
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Jak im to powiedzieć?

    Jan Góra OP

    Nigdy bym się do tego nie przyznał, nie chcąc robić przykrości tym, którzy mnie kształcili w teologii, gdybym nie znalazł tego u samego Benedykta XVI w jego książce wywiadzie Światłość świata, w której wprost pisze o tym, że język wiary się definitywnie skońc...

  • Pani Iza
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Pani Iza

    Jan Góra OP

    Zawsze elegancko ubrana, uczesana, w dużych rogowych okularach. Blondynka. Niekiedy wkładała kapelusz. Mówiła powoli i z namaszczeniem. Nawiedzała nas uroczyście w duszpasterstwie i zawsze przynosiła coś do zjedzenia. Były to najróżniejsze smakołyki. Studenci...

  • As wywiadu niebieskiego
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    As wywiadu niebieskiego

    Jan Góra OP

    11 marca 2010 roku o godzinie 4.54 dostałem SMS-a: Dziś około godziny 1 zmarł w Krakowie ojciec Joachim Badeni. Wczoraj w południe mówił: wszystko załatwione. Wieczorem zaślubiny z Chrystusem. Jan Spież. Byłem wtedy na rekolekcjach w Bydgoszczy, śpiąc jak ...

  • Rozmawiał z Królową Jadwigą
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Rozmawiał z Królową Jadwigą

    Jan Góra OP

    Jan Paweł II miał nadzwyczajny dar wspaniałego kontaktu z ludźmi i genialną wprost umiejętność prowadzenia dialogu. Był mistrzem nie tylko mówienia, ale przede wszystkim słuchania. Oczywiście, że miało to swoje korzenie w Jego osobistym kontakc...

  • Wakacje moich dzieci
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Wakacje moich dzieci

    Jan Góra OP

    Na wakacje od lat jeździmy razem. W lipcu nad Lednicę, a w sierpniu na Jamną. I oto minął nam miesiąc nad Lednicą. Byłem jak gdyby w niebie. Ludzie, klimaty, wspólna modlitwa i studium, wspólne posiłki i rozmowy, wspólne prowadzenie domu. Czyż może być coś ws...

  • Pistolet wypalił
    Felietony | Z nogami za kaloryferem

    Pistolet wypalił

    Jan Góra OP

    Przed laty Roman Brandstaetter, ucząc mnie pisania, mawiał, że jeśli w pierwszym akcie dramatu pojawia się pistolet, to w ostatnim powinien wypalić. Przypomniałem sobie o tym pistolecie w związku z rocznicą śmierci Ojca Świętego Jana ...

1 2 3 Następna strona
Wydawnictwo W drodze

BIURO OBSŁUGI KLIENTA

tel. + 48 61 101 47 27
bok@wdrodze.pl

Kontakt z wydawnictwem

ul. Kościuszki 99
61-716 Poznań
  • Regulamin sklepu www
  • Płatności
  • Wysyłka
  • Reklamacje i zwroty
Sklep internetowy beta.wdrodze.pl dla Wydawnictwa Polskiej Prowincji Dominikanów W drodze prowadzi spółka MyMusic
©Copyright Wydawnictwo W drodze
  • Polityka prywatności
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych