Wydawnictwo W drodze
  • Książki
    • Nowości
    • Zapowiedzi
    • Biblia
    • Biografie
    • Dla dzieci i młodzieży
    • Duchowość
    • Filozofia
    • Historia
    • Literatura
    • Psychologia
    • Relacje
    • Rodzina
    • Sztuka sakralna
    • Teologia
    • Autorzy oficyny wydawniczej
  • Miesięcznik
    • Aktualny numer
    • Poprzednie wydania
    • Prenumerata
    • Subskrypcja
    • Reklama
    • Inspiracja
    • Redakcja
    • Autorzy
    • Wydanie w języku rosyjskim
  • Inne
    • Czasopisma
    • Muzyka
    • Dodatki
  • Blog
  • Wydawnictwo
    • Oficyna wydawnicza
    • Miesięcznik
    • Współpraca handlowa
    • Centrum prasowe
    • Zespół
    • Nasi partnerzy
  • Kontakt
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Search in posts
Search in pages
  • Koszyk
  • Moje konto
Zapłać Zaloguj lub zarejestruj się
0
  • Książki
    • Nowości
    • Zapowiedzi
    • Biblia
    • Biografie
    • Dla dzieci i młodzieży
    • Duchowość
    • Filozofia
    • Historia
    • Literatura
    • Psychologia
    • Relacje
    • Rodzina
    • Sztuka sakralna
    • Teologia
    • Autorzy oficyny wydawniczej
  • Miesięcznik
    • Aktualny numer
    • Poprzednie wydania
    • Prenumerata
    • Subskrypcja
    • Reklama
    • Inspiracja
    • Redakcja
    • Autorzy
    • Wydanie w języku rosyjskim
  • Inne
    • Czasopisma
    • Muzyka
    • Dodatki
  • Blog
  • Wydawnictwo
    • Oficyna wydawnicza
    • Miesięcznik
    • Współpraca handlowa
    • Centrum prasowe
    • Zespół
    • Nasi partnerzy
  • Kontakt
  • Łyżeczka na spodku
    Felietony | Znaki szczególne

    Łyżeczka na spodku

    Paulina Wilk

    Gdy po długich tygodniach ciszy i bezruchu otworzyły się rzymskie kawiarnie, spragniona kawy ludność przypuściła szturm. Kelnerzy dostali sześciu rąk, do stolików wiły się długie kolejki, kasy notowały rekordowe obroty. A policjanci cierpliwie wypisywali niek...

  • Na falach brokatu
    Felietony | Znaki szczególne

    Na falach brokatu

    Paulina Wilk

    Myślałam, że lubię zmiany. Najwyraźniej tylko niektóre i na własnych warunkach. Na zdarzenia niezaplanowane, nieoswojone reaguję kiepsko. Nie jestem dość elastyczna, głodna innowacji, chyba jednak nie nadaję się do nowoczesności. To taki permanentny karnawał,...

  • Klikanie bez końca
    Felietony | Znaki szczególne

    Klikanie bez końca

    Paulina Wilk

    „Pomijaj do woli, aż trafisz na utwór, który ci się spodoba!” – usłyszałam w reklamie popularnego serwisu z muzyką online. W płatnej wersji pozwala on użytkownikom podejmować decyzje negatywne, odrzucać piosenki, których nie chcą słuchać. Za darmo leje się st...

  • Najkrótsze dni w roku
    Felietony | Znaki szczególne

    Najkrótsze dni w roku

    Paulina Wilk

    Tak się o nich mówi – o tych dniach grudniowych, ciemniejących już o piętnastej. Mówi się, że są najkrótsze w roku, a przeżywam je odwrotnie – jak oceany do przepłynięcia, grzęzawiska do przebrnięcia. Szczyt, a raczej dno, osiągniemy 21 grudnia. Wtedy się nas...

  • Włoska prognoza pogody
    Felietony | Znaki szczególne

    Włoska prognoza pogody

    Paulina Wilk

    Były ostatnie ciepłe dni, nie tylko astronomicznie. Znów miała ochłodzić się atmosfera społeczna. Wkrótce znów miały zacząć rosnąć liczby, wszyscy się spodziewali, że jesień będzie groźna. Zaryzykowałam więc, wsiadłam do samolotu. Żeby sobie przypomnieć po mi...

  • Dziesięć kobiet
    Felietony | Znaki szczególne

    Dziesięć kobiet

    Paulina Wilk

    Długi stół czeka na drewnianym patio. Z drzew spadają pierwsze liście. Kelner ustawia kieliszki, kładzie niewielkie karty z menu. Zawsze zamawiam to samo: otwarte ravioli z kalafiora. Wymyślił je kolega z osiedla, z którym ganiałam po podwórkach i rozbijałam ...

  • Filiżanka z pomidorem
    Felietony | Znaki szczególne

    Filiżanka z pomidorem

    Paulina Wilk

    Wskazówka prędkościomierza kiwa się poniżej siedemdziesiątki. Nie dociskam, nic mnie nie goni. Głaszczę wzrokiem łagodne pagórki pól, drzewa przy miedzach, domy z lekko spadzistymi dachami, podniesionymi, gdy syn się ożenił, gdy córce urodziły się dzieci, a p...

  • Slalom przez niedoczas
    Felietony | Znaki szczególne

    Slalom przez niedoczas

    Paulina Wilk

    Świat ponoć ostatnio wyhamował, a ja z niczym się nie wyrabiam. Ten felieton też wyślę do redakcji spóźniony. Czuję się jak narciarka zjazdowa. Zakręt po zakręcie muszę kłaść cały ciężar ciała na jednej albo na drugiej nodze, żeby nie wypaść z trasy. A może l...

  • Manneken Pis z Bombaju
    Felietony | Znaki szczególne

    Manneken Pis z Bombaju

    Paulina Wilk

    Widziałam go tylko przez chwilę przez zabrudzoną szybę autobusu mijającego najuboższe z ubogich dzielnic. Był maleńki, nagi. Stał boso na zardzewiałej rurze kanalizacyjnej, na pewno rozgrzanej od palącego słońca. Na pewno cuchnącej, jak wszystkie stalowe...

  • Nie patrzę na usta
    Felietony | Znaki szczególne

    Nie patrzę na usta

    Paulina Wilk

    Ma takie delikatne dłonie. Dziwi mnie to za każdym razem. Gdy dotyka moich policzków, uśmiecha się na powitanie i schyla głowę. Wydaje mi się wtedy wzruszająco krucha i już mam płakać, gdy klepie mnie w plecy. U nas to gest dodający otuchy, u nich – dotyk usp...

  • Wszystko rozproszone
    Felietony | Znaki szczególne

    Wszystko rozproszone

    Paulina Wilk

    Siadam na kanapie. W dłoni smartfon, na stoliku herbata, na kolanach książka. Zaraz się zanurzę w opowieści, chcę tylko najpierw sprawdzić powiadomienia i… Wybudzam się z cyfrowej hipnozy godzinę później, już zbyt rozbita i otumaniona, by czytać. Już na ...

  • Szczeliny istnienia
    Felietony | Znaki szczególne

    Szczeliny istnienia

    Paulina Wilk

    Kiedy budzę się rano, mam przed oczami grzbiety książek ustawionych w sypialnianej biblioteczce, od podłogi po sufit. Przez chwilę, zanim wszystko się zacznie, zanim dzień i życie ruszą, przyglądam się im i uciekam. Są to mikrowyprawy, trwają okamgnienie i od...

  • Niedziela po południu
    Felietony | Znaki szczególne

    Niedziela po południu

    Paulina Wilk

    Pierwsza nie pozwalała sprzątać w swoim pokoju i szykowała się do wykładów, których miała już nigdy nie wygłosić. Druga widywała na drzewach kajakarki. Trzecia wierzyła, że jest Królewną Śnieżką. Nie lubiły się, mijały na korytarzu z całą mocą swej ważnośc...

  • Między walizkami
    Felietony | Znaki szczególne

    Między walizkami

    Paulina Wilk

    Tata zbudził mnie przed świtem. Pochylona nad wanną ochlapywałam twarz i włosy chłodną wodą. Nie cierpię wstawać przed słońcem, ale czekała nas wspaniała podróż – aż nad morze. Na peronie na Wschodniej było ciemno i gęsto od ludzi. Do pociągów pospiesznych, b...

  • Jutro będzie inaczej
    Felietony | Znaki szczególne

    Jutro będzie inaczej

    Paulina Wilk

    Od jakiegoś czasu rozglądam się za przyszłością. Nie tyle własną, co tą ogólną, mającą być przeżyciem nas wszystkich. Jako dziecko dorastające u schyłku XX stulecia, zapamiętałam pragnienie jutra jako paliwo napędowe lat 80. i 90. Taki był czas – i w zmieniaj...

  • Maszyna do życia
    Felietony | Znaki szczególne

    Maszyna do życia

    Paulina Wilk

    Nie potrafię się już zatrzymać. Ostatnie wysepki czasu wolnego zalewam oceanem spraw. Wbrew sobie, wbrew logice, wbrew rzeczywistości – wpisuję do kalendarza więcej, niż może pomieścić. Wciskam jeszcze jedno spotkanie, jeszcze krótką rozmowę, wspólne pieczeni...

  • Od świtu do zmierzchu
    Felietony | Znaki szczególne

    Od świtu do zmierzchu

    Paulina Wilk

    Noc była krótka, ciemna i z zakłóceniami. Łaziły po mnie karaluchy, a po chatce polne szczury. Jedne i drugie bardzo szybkie, tupiące. Nie dało się ich przepędzić, za bardzo one były u siebie, a ja – intruzką bez planu pozostania na dłużej. Naciągnęłam ś...

  • Pięciu dobrych ludzi
    Felietony | Znaki szczególne

    Pięciu dobrych ludzi

    Paulina Wilk

    Siedziałyśmy w kącie, gdy się zjawił. Na ratunek naszym nastoletnim marzeniom o wakacyjnej przygodzie w Londynie. Zadzwoniłyśmy już wszędzie i wydałyśmy, co było do wydania. Nie liczyłyśmy na nic. Miał łagodny głos. „Nazywam się Wasim”. Mówił, jakby to on bar...

  • Mapa ratunkowa
    Felietony | Znaki szczególne

    Mapa ratunkowa

    Paulina Wilk

    Odkąd żyjemy w otwartych granicach i posiadamy paszporty chętnie witane w większości krajów świata, coś dziwnego dzieje się z polską ochotą do wyjeżdżania. Ostatnio chęć opuszczenia kraju, przeniesienia się w inny rejon coraz częściej jest formą odwetu, ...

  • Plama niepokoju
    Felietony | Znaki szczególne

    Plama niepokoju

    Paulina Wilk

    Moi przyjaciele boją się wojny, boimy się razem. W najbardziej nieodpowiednich momentach – podczas imienin, wieczornych nasiadówek przy ciastkach i winie, w upalne sierpniowe popołudnia, gdy patrzymy, jak samoloty rozpruwają czyste niebo. Myślę, że to trwa ju...

  • Nieuchwytny smak
    Felietony | Znaki szczególne

    Nieuchwytny smak

    Paulina Wilk

    Nigdy nie planowałam rzucać palenia. Samo odeszło. Dobrze pamiętam smak tamtego pierwszego papierosa, wypalonego na parkingu w Holandii w ciepłą letnią noc. Koleżanka dała mi spróbować. Była starsza i imponowała mi, a do tego zaczynałyśmy właśnie europejską p...

  • Gabinet życzliwych luster
    Felietony | Znaki szczególne

    Gabinet życzliwych luster

    Paulina Wilk

    Przyszli wszyscy, którzy mogli. Prawie wszyscy punktualnie. O dwadzieścia lat starsi. Ale upieraliśmy się w rozmowie, że nic a nic niezmienieni. Tamten schudł, ta ma inną fryzurę, ale kształt życia się zgadza. Jesteśmy tą samą historią, tymi samymi bohater...

  • Substancja bezzapachowa
    Felietony | Znaki szczególne

    Substancja bezzapachowa

    Paulina Wilk

    – Życie ma coraz mniej zawartości. To bardzo niepokojące – powiedziała pisarka, obracając w dłoniach dużą, dorodną śliwkę. – Może kryzys nas otrzeźwi. Może tracąc ten przeklęty komfort, wrócimy do prawdy, do sensu. Spotkałyśmy się w hotelowej kawiarni, b...

  • Do maszyn, do maszyn
    Felietony | Znaki szczególne

    Do maszyn, do maszyn

    Paulina Wilk

    To zupełnie niemodne, ale uwielbiam pracować. Nie powinnam się do tego przyznawać, szczególnie teraz – w dobie lamentu nad uciskaną i wyzyskiwaną generacją prekariuszy, pozbawionych etatów, świadczeń socjalnych i uspokajającej wiary w bezpieczną starość. Ludz...

  • Nawet nie spojrzał
    Felietony | Znaki szczególne

    Nawet nie spojrzał

    Paulina Wilk

    – Tu nie wolno klęczeć. Proszę wstać – wysoki mężczyzna pochylał się nade mną i klepał mnie w ramię. Otworzyłam oczy. – Nie wolno klęczeć? W kościele? W tym kościele? – patrzyłam na niego zdziwiona, ale i dotknięta. To był mój pierwszy raz w bazylice Świętego...

  • Najlepszy na świecie
    Felietony | Znaki szczególne

    Najlepszy na świecie

    Paulina Wilk

    Dużo się zmieniło, odkąd ze mną jest. Zjawił się nagle. Zupełnie inny niż chciałam, w zupełnie nie takich okolicznościach jak te, które sobie wyobrażałam i jakich sobie życzyłam od losu. Miał być wysoki, smukły i bardzo silny. Ciemnowłosy. Typ arystokratyc...

  • Nagi sad
    Felietony | Znaki szczególne

    Nagi sad

    Paulina Wilk

    Tata nie lubi komplementów ani prezentów, ale małosolne udały mu się jak rzadko. Więc chyba się cieszy, że dłonie nurkują w wielkim słoju, wydobywają młode ogórki, a potem z mlaskających ust sypią się gratulacje. Taką pochwałę można przyjąć – zimny małos...

  • O pożyteczności zła
    Felietony | Znaki szczególne

    O pożyteczności zła

    Paulina Wilk

     W dniu, w którym na kijowskim Majdanie zginęło 70 osób, polski premier oraz opozycyjny kandydat na premiera spierali się o to, czy spotkają się w telewizyjnej debacie. Premier Tusk był gotów, ale tylko na określonych warunkach. Szef PiS był chętny, ale ...

  • Cząstki odnalezione
    Felietony | Znaki szczególne

    Cząstki odnalezione

    Paulina Wilk

    Nie wiem dokładnie, kiedy po raz pierwszy dostrzegłam podobieństwo. Niespodziewanie mignęła mi przed oczami, w lustrze, kiedy czesałam włosy. Byłam wtedy tuż przed trzydziestką. Nagle zobaczyłam ją w sobie. W zmrużeniu oczu, w uniesionych kącikach ust zapowia...

  • Radość jeździ taczką
    Felietony | Znaki szczególne

    Radość jeździ taczką

    Paulina Wilk

    Ubiegłoroczny grudzień spędziłam w najszczęśliwszym mieście świata. Najszczęśliwszym pomimo swej maleńkości, geograficznej prowincjonalności i geopolitycznego zapomnienia. Pomimo utraty mocarstwowej pozycji, sięgającej aż na krańce świata. Na przekór horrenda...

  • Niedziela na Głównym
    Felietony | Znaki szczególne

    Niedziela na Głównym

    Paulina Wilk

    W pociągu jest ciepło i pusto. Wagony pierwszej klasy w cenie 30 złotych od osoby jadą jako klasa druga. Wciąż wygodne i przestronne, ale przedawnione, w dobie pendolino już nie mogą uchodzić za luksusowe. Niebieskie obicia siedzisk, sztywne firanki i trze...

  • Jutro nie umiera nigdy?
    Felietony | Znaki szczególne

    Jutro nie umiera nigdy?

    Paulina Wilk

    Kiedy miałam 13 lat, spędzałam lato, nosząc T-shirty ze znakiem zespołu Guns N’Roses, czekałam na obiecany przez tatę wyjazd za granicę, a szczytem mojego zaangażowania w otaczającą rzeczywistość była pomoc w urządzaniu biblioteki w nowej szkole podstawowej n...

  • Słowa, których nie ma
    Felietony | Znaki szczególne

    Słowa, których nie ma

    Paulina Wilk

    Rzadko rozmawiam z przyjaciółmi o wierze, duchowości. Słowo Bóg jest jednym z najrzadziej używanych, jak niepasujący do rzeczywistości termin, który nie chce nam przejść przez usta, bo wydaje się obcy, ciężki, a jego znaczenie jest jednocześnie zbyt niejasne ...

  • Gruba przesada
    Felietony | Znaki szczególne

    Gruba przesada

    Paulina Wilk

    Wszystkiego jest teraz za dużo: spraw na głowie, rzeczy, które można mieć, decyzji do podjęcia każdego dnia. I słów, które się mówi lub pisze – bez konsekwencji, bez pokrycia. Czytuję powieści i historie science fiction w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, c...

  • Wszystko, czego sobie życzysz
    Felietony | Znaki szczególne

    Wszystko, czego sobie życzysz

    Paulina Wilk

    Stół zastawiłam pasztetami, śledziami i ciastem. Ułożyłam serwetki w trójkąty, wychuchałam kieliszki, nasadziłam pomarańczom goździkowe uśmiechy i zawiesiłam ostatnią bombkę na jedynej już samotnej gałązce świerkowej choinki. A potem, mieszając w garnku, zadu...

  • Kobieta do pisania
    Felietony | Znaki szczególne

    Kobieta do pisania

    Paulina Wilk

    Kupiłam 103-letniego mercedesa. Nie chodzi o samochód, ale o maszynę do pisania. Typ gabinetowy, elegancki. Kilkanaście kilogramów wyrafinowanej i odsłoniętej maszynerii, którą można podziwiać w czasie pracy – każdy z ruchomych elementów działa w sposób ...

  • Mała sprawa
    Felietony | Znaki szczególne

    Mała sprawa

    Paulina Wilk

    To są drobne zdarzenia. Właściwie dałoby się je ignorować. Chyba tego dotychczas próbowałam – machnięcia ręką, że minie, że nie można z pojedynczych powiewów od razu wnioskować zmiany klimatu. Ale gromadzą się i tężeją. Te małe sprawy, od których codzien...

  • Areszt tymczasowy
    Felietony | Znaki szczególne

    Areszt tymczasowy

    Paulina Wilk

    W tym roku czerwiec – zwykle letni i lekki – będzie miał charakter rocznicowy, a więc nieco sztywny i ciężki. Mija ćwierćwiecze od uzyskania demokratycznych wolności. Jest więc okazja do narzucania oficjalnych tonów i interpretacji, rozdartych między klęską a...

  • Prawdopodobieństwo przyjaźni
    Felietony | Znaki szczególne

    Prawdopodobieństwo przyjaźni

    Paulina Wilk

    „Zawsze polegałam na życzliwości nieznajomych” – mówi Blanche DuBois w Tramwaju zwanym pożądaniem. Ta fraza pada w filmie Elii Kazana dwukrotnie, przyjmując różne znaczenia. Ja upatruję w niej nie tylko wyznania prawdy o aktorskim losie – życiu w oczekiwaniu ...

  • Od czego by tu zacząć
    Felietony | Znaki szczególne

    Od czego by tu zacząć

    Paulina Wilk

    Pierwsze miesiące roku są jak pierwsze słowa felietonu. Wypada mieć pomysł – na siebie, na życie, na ciąg dalszy. Jednym wystarcza wyobrażenie, innym potrzebny jest dokładny plan. Jakaś forma chcenia i kierunku. Szkic niewiadomej, który by tę białą plamę okie...

  • Nad ranem
    Felietony | Znaki szczególne

    Nad ranem

    Paulina Wilk

    Nastawiam budzik na przedwczesną porę. Dzwoni, gdy dzień dopiero się przeciera. Dźwięk wcina się w nienapoczętą ciszę i trochę dziwi psa, który otwiera oczy, ale nie podnosi łba. Wie, że jeszcze nie pora. Teraz właśnie ja mam czas. Otwieram powieki, patrzę...

  • Bogini na tygrysie
    Felietony | Znaki szczególne

    Bogini na tygrysie

    Paulina Wilk

    Czytam w gazecie, że w Indiach 74-latka urodziła zdrowe dziecko. „Jak to możliwe?” – piszą do mnie znajomi. „Czy to może być prawda?” – dopytują. – W Indiach? Tam wszystko jest możliwe – odpowiadam z przekonaniem, bo widziałam pięciokopytne krowy, zrośnięte b...

  • Wchłanianie świata
    Felietony | Znaki szczególne

    Wchłanianie świata

    Paulina Wilk

    Do Amsterdamu przyleciałam tak, jak się przyjeżdża do Radomia, Torunia czy Gdańska – nieuważnie, bez wielkich emocji. Wbiegłam do samolotu ostatnia, gnana zniecierpliwionym wzrokiem stewardesy. Z tym samym uczuciem, które towarzyszy mi, gdy wciskam się rano d...

  • Miasto nieodwracalne
    Felietony | Znaki szczególne

    Miasto nieodwracalne

    Paulina Wilk

    Podróżuję w poszukiwaniu miast szczęśliwych, czyli takich, w których życie i przestrzeń należą jeszcze do ludzi. Coraz o nie trudniej. I coraz o nie pilniej. Bo ucieczka ze złego miasta jest już niemożliwa. „Pewnego dnia rzucę to wszystko i wyniosę się na wie...

  • Na końcu języka
    Felietony | Znaki szczególne

    Na końcu języka

    Paulina Wilk

    Mam na imię Paulina, mam 36 lat i lubię dużo mówić. Pewnie dlatego wybrałam taki zawód – pisanie. To tylko inna forma mówienia, poszukania słów i przyporządkowania im znaczeń. Albo odwrotnie: znajdowania adresów dla określeń dryfujących w czasoprzestrzeni. Cz...

  • Tam, gdzie nas nie ma
    Felietony | Znaki szczególne

    Tam, gdzie nas nie ma

    Paulina Wilk

    Zerkam na ukos – w przeciwległym rogu pokoju, na malowanej skrzyni z mangowca leży Jedyna historia Juliana Barnesa. Chciałabym ją przeczytać. Chciałabym też leżeć z psem w wysokiej trawie, łaskotać się w ucho zielonym źdźbłem. Chciałabym umyć okna i...

  • Pora zapinać klapę
    Felietony | Znaki szczególne

    Pora zapinać klapę

    Paulina Wilk

    Jutro wyjeżdżam. Plecak spakowany, ale niezapięty. Czeka jeszcze na kosmetyczkę i małą składaną suszarkę. Gdziekolwiek jestem, zaczynam dzień od umycia włosów. Mój tata nigdy nie wyszedł z domu nieogolony, jako dziecko uwielbiałam patrzeć, jak zdejmuje ze skó...

  • Czego nie słychać
    Felietony | Znaki szczególne

    Czego nie słychać

    Paulina Wilk

    Chyba nigdy ze sobą nie rozmawiałyśmy. Może byłam za mała? Może z dziećmi się nie rozmawiało. Lub ona nie miała czasu rozmawiać tak, jak w mieście: nad herbatą, przy stole. Na wsi się raczej mówiło krócej, konkretnie, że trzeba jutro wybrać ziemniaki, że zupa...

  • Walizka z przeszłością
    Felietony | Znaki szczególne

    Walizka z przeszłością

    Paulina Wilk

    Była raz staruszka, która – choć nie ruszała się na krok z domu w małej bałkańskiej wiosce – często podróżowała. Przyszła na świat jeszcze w Imperium Osmańskim, później bywała okresowo obywatelką Austro-Węgier, Jugosławii i Serbii. Ale w sercu przez całe życi...

  • Czytelnia czasopism
    Felietony | Znaki szczególne

    Czytelnia czasopism

    Paulina Wilk

    Przychodzą o szesnastej. Na godzinę przed „Teleexpressem”, a dwie godziny po obiedzie. W marynarkach i butach na solidnej podeszwie. Niektórzy szurają, inni – ostentacyjnie wręcz – trzymają się prosto i unoszą stopy wysoko. Przychodzą z jedną parą okular...

  • Zaraz wyjeżdżam
    Felietony | Znaki szczególne

    Zaraz wyjeżdżam

    Paulina Wilk

    Trwa polski upał. Ten bezkarny, nieskażony pierwszym przeczuciem jesieni – można go trwonić, uznawać za oczywistość, westchnąć, ponarzekać. Uff, jak gorąco. Duchota. Siadam na trawie wysuszonej na pieprz. Pies kładzie się dalej, w cieniu. Gapimy się. Na pana ...

  • Każdemu wszechświat liter
    Felietony | Znaki szczególne

    Każdemu wszechświat liter

    Paulina Wilk

    Robimy to bez zadęcia, po domowemu. Dwa fotele, stolik i lampa. Kilkadziesiąt osób usadowionych wokół. Mamy czas, nie mamy scenariusza. Ja pytam o rzeczy najprostsze, a oni mówią i z tych spraw najprostszych robi się cała galaktyka. Gdzie trzymasz ksi...

  • Doniesienia ze ślepego zaułka
    Felietony | Znaki szczególne

    Doniesienia ze ślepego zaułka

    Paulina Wilk

    Jako dziewczynka uważałam, że dorosłość ma trzy główne zalety: golenie się, przyjmowanie komunii i czytanie gazet. Wsuwałam się rano do łazienki, żeby patrzeć jak tata moczy pędzel, rozsmarowuje na twarzy krem, a potem zdejmuje go równymi ruchami, chrobocząc ...

  • Wietrzne miasto
    Felietony | Znaki szczególne

    Wietrzne miasto

    Paulina Wilk

    Trudno powiedzieć – rozjaśnia się czy ściemnia? Chmury wiszą nisko, ciężkie i wilgotne. Nie przepycha ich potężny wiatr, od którego nadymają się wszystkie królewskie flagi i marszczy woda w kanałach. Pod ścianami mrocznego Christiansborgu tworzą się trąby pow...

  • Spowiedź nieczytelna
    Felietony | Znaki szczególne

    Spowiedź nieczytelna

    Paulina Wilk

    Chciałabym przeprosić. Wyznać wszystkie przewiny wobec liter, akapitów, przedmów oraz rozdziałów, którym poprzysięgłam swą obecność, czułość i czas. A potem złamałam dane słowo i uległam kolejnym pragnieniom, także porzuconym, zanim w ogóle doszło do zbliżeni...

  • Madonna z jarzeniówką
    Felietony | Znaki szczególne

    Madonna z jarzeniówką

    Paulina Wilk

    Byłam tu już kiedyś. W dzień bardziej upalny i suchy, wiele lat temu. Ale pamiętam, że tablica jest z przodu, wmurowana w posadzkę, niepozorna, wyżłobiona przez czas i ludzkie stopy. Kościółek wygląda na zrujnowany – ściany bure, zdobienia zdjęte, ołtarz...

  • Kromka z masłem
    Felietony | Znaki szczególne

    Kromka z masłem

    Paulina Wilk

    Szykując się do pisania felietonu, wsunęłam do opiekacza dwie kromki chleba i wyjęłam maselniczkę z lodówki. Psy przysiadły obok z nosami czujnie filtrującymi powietrze. Osoliłam roztopione na chlebie masło i podzieliliśmy się posiłkiem. Zamerdały o...

  • Cudowne skutki hamowania
    Felietony | Znaki szczególne

    Cudowne skutki hamowania

    Paulina Wilk

    „Daj spokój, kto ma dzisiaj czas na takie rzeczy?“ – słyszę w rozmowie. Albo: „Chciałbym, ale nie mam czasu” lub „Ciągle brakuje mi czasu” i „Odezwę się w pierwszej wolnej chwili”. Co się stało z minutami, dniami i całymi miesiącami? Kiedy z uniwersalnego, be...

  • Jego wysokość wieżowiec
    Felietony | Znaki szczególne

    Jego wysokość wieżowiec

    Paulina Wilk

    Zdarzało się, że spadali. Bezgłośnie, zepchnięci powiewem wiatru, kręcąc ramionami do głuchego końca. Wcześniej, jeszcze w górze, na stalowej belce o szerokości dwunastu centymetrów, podobno zamierali na chwilę. Gdy już wiedzieli, że nie ma ratunku. Że właśni...

  • Kołysanka przeciwlękowa
    Felietony | Znaki szczególne

    Kołysanka przeciwlękowa

    Paulina Wilk

    Budzę się i sięgam po telefon. Chcę od razu wiedzieć, jak jest. Czy świat, który zostawiłam wczoraj wieczorem – rozchwiany, niepokojący – wciąż się jako tako kolebie. Czy może pod osłoną snów rzeczywistość się zapadła albo wybuchła na jeden z tych przest...

1 2 Następna strona
Wydawnictwo W drodze

BIURO OBSŁUGI KLIENTA

tel. + 48 61 101 47 27
bok@wdrodze.pl

Kontakt z wydawnictwem

ul. Kościuszki 99
61-716 Poznań
  • Regulamin sklepu www
  • Płatności
  • Wysyłka
  • Reklamacje i zwroty
Sklep internetowy beta.wdrodze.pl dla Wydawnictwa Polskiej Prowincji Dominikanów W drodze prowadzi spółka MyMusic
©Copyright Wydawnictwo W drodze
  • Polityka prywatności
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych